Olimpiakos przegrywa mecz 11 kolejki z Tanwią Majdan Stary 2:1 (0:1). Bramkę dla naszej drużyny strzelił Robert Klecha z karnego w 32 minucie. Dla Majdanu dwukrotnie trafiał Arkadiusz Kusiak w 88 i 93 minucie.
Niedzielny mecz pomiędzy liderem rozgrywek a trzecim Olimpiakosem był bardzo wyrównany. Zawodnicy obu drużyn starali się wypracować dogodną sytuację ale większość ataków kończyła się niecelnymi strzałami. Bardzo dobrą okazję mieli zawodnicy gospodarzy gdzie po prostopadłym podaniu Gontarz trafił w słupek bramki. Kilka minut później sędzia podyktował rzut karny po faulu na Mateuszu Szczerbie. Rzut karny wykorzystał kapitan Robert Klecha. Po niespełna 5 minutach ponownie faulowany w polu karnym był Szczerba. Sędziowie jednak uznali, że został kopnięty po stracie piłki i jedenastka się nie należy.
W drugiej połowie zawodnicy gospodarzy częściej utrzymywali się przy piłce i szukali drogi do bramki Alfimova, a Olimpiakos umiejętnie się bronił. W 85 minucie drugą żółtą w konsekwencji czerwoną kartkę dostał Mateusz Grabowski. Dwie minuty później Olimpiakos grał w dziewiątkę po kolejnym wykluczeniu tym razem Mateusza Szczerby. Ostatnie minuty to obrona całego zespołu Olimpiakosu na atak całego zespołu Majdanu. Niestety dwukrotnie nasza obrona została przełamana w 88 i 93 minucie meczu i z Majdanu nie wywozimy nawet punktu.
Wypowiedz trenerów do Dziennika Wschodniego:
Siergiej Sawczuk:
"Po porażce w takich okolicznościach czujemy duży niedosyt. Niestety, grając w podwójnym osłabieniu nie udało nam się „dowieźć” wygranej do końca. Jestem jednak bardzo wdzięczny moim zawodnikom za walkę, a rywalom gratuluję wygranej."
Krzysztof Surma
"Olimpiakos grał przeciwko nam bardzo twardo i zdecydowanie. Do tego widać, że zespół ten jest bardzo dobrze przygotowany motorycznie i nieprzypadkowo plasuje się w ścisłej czołówkce. Dlatego też wygrana osiągnięta w takich okolicznościach smakuje wyjątkowo."
Więcej w Dzienniku Wschodnim kliknij tutaj
Skrót meczu:
Skład:
Zmiany:
Seroka- Gancarz 59'
Rutyna- Gierula 64'
Dydyński- Ziomek 77'